Feeds:
Wpisy
Komentarze

Archive for the ‘zdrowe odżywianie’ Category

Kochani czytelnicy,  dziękuje za Wasze komentarze i chcę wyrazić swoją ogromną wdzięczność, że na coś się przydaje. Zauważyłam, że spory odsetek czytających jest anglojęzyczny, więc zrobiłam pewną dogodność i stworzyłam podobną stronę w języku Angielskim. Sama tłumaczyłam teksty, z pomocą Googels Translation,  więc proszę o wybaczenie błędów stylistycznych. Blog nie jest w pełni przetłumaczony, ale postaram się w tym miesiącu to uzupełnić. „Samouleczanie” i „Oczyszczanie” jest przetłumaczone w całości. „Self Treatmend” and „Clensing” in English wersion 🙂 Poniżej nazwa blogu 🙂

www.beautyofmind.wordpress.com

To jest nazwa Blogu: 🙂 🙂 🙂 proszę kliknąć na link poniżej 🙂 🙂 🙂

www.beautyofmind.wordpress.com

🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Read Full Post »

Stopy

Stopy dotykają bezpośrednio Matki Ziemi i niosą przez całe życie ciężar ciała człowieka. Zasługują więc na pełną uwagę.

Na stopach znajduje się 72 tysiące zakończeń nerwowych, połączonych z organami naszego ciała. Każdy z siedmiu czakramów ma na stopach swą strefę odruchową.Podczas chodzenia boso, naturalnie masujemy stopy, co wpływa na prace organów wewnętrznych.

Człowiek tak naprawdę jest swoistego rodzaju baterią, posiadającą przeciwne bieguny. Otóż jego górna część ciała posiada potencjał dodatni, natomiast dolna ujemny. Ziemia dostarcza nam ujemnej energii, a kosmos dodatniej. Im większa wymiana energii, tym odporniejszy i zdrowszy jest nasz organizm. Człowiek powinien dążyć do jak najczęstszego kontaktu jego ciała z Ziemią, Powietrzem i Wodą.

Energia z Ziemi płynie do nas poprzez gołe stopy. Hipokrates już 4 wieki temu napisał ,,Najlepsze obuwie – to brak obuwia”. Gołymi stopami możemy a nawet powinniśmy stąpać po nagrzanej ziemi, zroszonej trawie w ogródku, zagajniku, morskim piasku, po miejscach naturalnych- nie zagospodarowanych. Wtedy następuje przepływ i wymiana informacji. Poprzez elektrony i protony wyrównywany jest, całkowity potencjał elektryczny naszych organizmów.

Po cementowej kostce , asfalcie, marmurowych posadzkach, kafelkach, betonowych i lastrykowych podłogach, powinniśmy chodzić w skarpetkach lub w wygodnym obuwiu. W upalny dzień fajnie jest stanąć gołą stopą na zimnej kafelkowej podłodze, ale tylko przez moment, potem stopa się oziębia, a przez to wyziębiamy również krew w całym organizmie.

Nerki są poprzez zimniejszą krew ochładzane, a zimny organ potrzebuje podwójne pracować i zużywa więcej na to energii. Mając zimne stopy czujemy spadek energii, zaczynamy być słabi i zmęczeni. Szalenie ważne jest nie wyziębianie nerek, to one odpowiadają za nieustanne przefiltrowywanie krwi i uwalniane naszego organizmu z toksyn i resztek. Krew pełni funkcje dostarczyciela i odbiorcy a nerki filtra. Organizm jest doskonały.

Wszystkie komórki, narządy, układy, harmonijnie współpracują ze sobą. Nie pozwólmy aby niewiedza albo brak uwagi zakłócił tą potężną a zarazem subtelna równowagę. Kiedy tylko poczujemy że nasze stopy są zimne, z pełną uwagą rozgrzejmy je rękami, załóżmy skarpetki. W chłodniejsze miesiące listopad, grudzień, styczeń, obowiązkowo kiedy czujemy zimne stopy , odziewamy je w skarpetki.

W tropikalnym klimacie  i ciepłe dni, nie ma potrzeby używać mocno krytego obuwia typu adidas, a szczególnie skórzanego. W takim obuwiu często przegrzewamy nogi, wtedy stopy się pocą i odparzają. Gorące stopy w upalne dni, nie przynoszą korzyści dla zdrowia. Przegrzewamy krew, często również nie osłaniamy głowy i nie pijemy wystarczającej ilości wody. Dochodzi do nadmiernego rozszerzania naczyń krwionośnych, co sprzyja pękaniu ich w słabych miejscach.

Modne chodzenie w butach na wysokim obcasie powoduje bóle w plecach, krzyżu, ramionach i mięśniach nóg. Jest to wynikiem nienaturalnego przesunięcia punktu ciężkości,ograniczenia ruchów w stawach stopy, zmniejszenia powierzchni dotykowej podeszwy i hamowania cyrkulacji krwi w nogach.

Każdy z nas jest naturalnie piękny, nie zakłócajmy tego przemijającą „modą”. O stopy trzeba dbać. Należy przynajmniej raz w tygodniu, moczyć stopy przez około 20-30 minut, w ciepłej wodzie, z dodatkiem 2-3 dużych łyżek soli morskiej. Następnie tarką do stóp, ścieramy ze spodu dużego palca i pięt, stary martwy naskórek. Po takim zabiegu, osuszamy stopy ręcznikiem i możemy je natłuścić odrobiną ghee lub oliwą z oliwek. Paznokcie u nóg powinny być krótko przycięte, chociażby po to, żeby nie zbierał się brud ,po ich wewnętrznej stronie.

Obowiązkowo powinniśmy codziennie przez kilka minut, masować stopy drewnianymi wałeczkami o chropowatej powierzchni, tak aby naciskać stopami na wałeczki, całym swoim ciężarem ciała.

Dobrze jest, kiedy jesteśmy zmęczeni moczyć nogi w dwóch miskach, na przemian: najpierw w zimnej wodzie, potem w gorącej wodzie, po 30 sekund, kończąc na zimnej. Po 10-15 minutach, należy wytrzeć nogi i pomasować stopy i mięśnie łydek. Codziennie, pod strumieniem zimnej wody, podstawiajmy na przemian stopy, przez 10 – 15 sek.

Takie działania wzmacniają i stymulują cały organizm. Przez kontakt gołych stóp z ziemią, organizm pobiera zdrowotną energię, pamiętaj o tym w naszym codziennym życiu. Pielęgnujmy stopy, nośmy obuwie wygodne, zrobione z naturalnych surowców roślinnych. 🙂 🙂 🙂

Read Full Post »

Wypowiedz oświeconego Mistrza Duchowego Sri Sri Ravi Shankara, na temat Ayurvedy.

Życie składa się z czterech aspektów – istnienie, rozwój, ekspresja i przemijanie. Aspekty te są zależne od pięciu elementów, a mianowicie – ziemi, wody, powietrza, eteru i ogienia. Aby łatwiej zrozumieć, możemy poobserwować uważnie pięć zmysłów i ich obiekty- wzrok, węch, smak, dźwięk i dotyk.

Ajurweda jest nauką o „Życiu”. Ayur to Życie i Vedmeans to Wiedza. Według ajurwedy, życia lub istnienia nie można zamknąć w sztywnym przedziale, ponieważ jest harmonijnym przepływem. Nawet  te pięć elementów, z których cały wszechświat  został stworzony, nie są zamknięte w określonych obiektach. One przenikają się wzajemnie. Każdy jeden z elementów zawiera pozostałe cztery.

Najsubtelniejszym elementem w nas to jest przestrzeń, z której składa się umysł, Najbardziej materialnym elementem jest ziemia, z której są wykonane nasze kości, szpik kostny, skóra i struktura. Dodatkowo istnieje podział tych elementów na trzy   Doshe – Vata, Pitta i Kapha. Ta wiedza jest drogą do zrozumienia własnej fizjologii, jej właściwości i jej odbicia na umysł.

Kiedy występuje choroba, to najpierw pojawia się w formie myśli, jako najsubtelniejszy aspekt, potem jako forma dzwięku, a następnie jako forma światła, która jest aurą, dopiero potem, choroba objawia się w organizmie. Proste objawy objawiają się w subtelnej postaci – którą można wyeliminować, a potem manifestują się w postaci materialnej, gdzie potrzebne są lekarstwa. Natomiast poprzez stosowanie Ayurvedy , choroba może być stłumiona w zarodku.

Ayurveda ma podejście holistyczne, miedzy innymi zawiera ćwiczenia, oddychanie i medytacje. Oddech jest synonimem Życia. „Nasze życie jest naszym oddechem. Nasz oddech jest naszym życiem”Jest to bardzo interesujące obserwować związek pomiędzy oddechem i Doszami w naszym ciele.

Vata, Pitta i Kapha. Te trzy dosze wpływają w różny sposób na poszczególne części ciała . Na przykład Vata  jest dominująca w dolnej części ciała – żołądek, jelita, itp. Choroby takie jak bóle żołądka, bóle stawów mogą być wynikiem braku równowagi Vata. Kapha dosha dominuje w środkowej części ciała. Kaszel jest głównie wynikiem braku równowagi Kapha. I Pitta wpływa na górne części ciała – głowy. Porywczy temperament jest znakiem doszy Pitta.

Joga i techniki oddechowe, takie jak Sudarshan Kriya i pranayama (channelizing prany lub siły życiowej do różnych części ciała) mają wpływ na te trzy dosze, przynosząc równowagę w systemie.

Wśród różnych pranajamy i innych technik oddechowych istnieją specyficzne ćwiczenia oddechowe dla dolnej, środkowej i górnej części ciała, które pomagają przynieść równowagę w poszczególnych obszarach.

Jak możemy przynieść dobre zdrowie do naszego systemu? Pierwszym rozwiązaniem jest uspokojenie umysłu, które pochodzi z najsubtelniejszego aspektu stworzenia, eteru. Kiedy twój umysł jest bombardowany w zbyt wiele wrażeń i myśli, obniżają się twoje siły odpornościowe, właśnie wtedy tworzy się choroba. Jeśli umysł jest jasny, spokojny, kontemplujący i odczuwa przyjemność, odporność w organizmie wzrośnie i nie pozwoli chorobie przyjść do niego. Umiejętne wykorzystanie oddechu i medytacji może  uspokoić umysł.

Potem przychodzi elementem powietrza. Oddychanie, aromaterapia, itp., są w tej kategorii. 

Następnie jest lekki element terapii kolorami,  który jest używany do leczenia. Zanim choroba objawi się w ciele, można zobaczyć ją w aurze osoby. I poprzez energetyzowanie naszego systemu praną lub życiową energią, można oczyścić aurę i zapobiec chorobie. 

Dalej jest elementem wody. Głodówka lub oczyszczanie wodą, może przynieść dużo równowagi w systemie.

Ostatecznym rozwiązaniem byłoby leki, zioła lecznicze i zabiegi chirurgiczne. Wszystkie te rozwiązania  w przypadku wpływu innych czynników mogą zawieść i choroba staje się nieuniknione.

Praktyka Ajurwedy naprawdę może poprawić jakość naszego życia.

H. H. Sri Sri Ravi Shankar 🙂 🙂 🙂

 

For more information, visit http://srisriravishankar.org/ and http://artofliving.orgFor more by Sri Sri Ravi Shankar, click here.

tłumaczenie:  monika anna cywinska

 

Read Full Post »

Martwe jedzenie sprawia, że spożywamy OGROMNE ILOŚCI POŻYWIENIA i  chorujemy. Pomimo otyłego wyglądu umieramy z głodu i wycieńczenia organizmu, lub żyjemy z różnymi bólami ciała w ciągłym stresie, co powoduje że i tak jesteśmy martwi za życia.  

 

ENZYMY

Życie jest wynikiem  ruchu białek z których są zbudowane komórki, a białka i aminokwasy to cząsteczki zbudowane z atomów,  atomy zaś  są wibracją czyli impulsem elektrycznym.  Enzymy to też substancje białkowe, ale o wibracji która zwiększa prędkość przebiegu reakcji chemicznej białek w komórkach. Enzymy nie ulegają przy tym zniszczeniu i nie zmieniają swojej jakości. Dzięki enzymom wszelkie reakcje biochemiczne mogą szybko przebiegać przy normalnej temperaturze organizmu i normalnym pH. W przypadku nieobecności enzymów szybkość reakcji byłaby nieskończenie wolna. Od ich aktywności i efektywności zależy nasze  zdrowie. Enzymy biorą udział we wszystkich procesach życiowych.  Dzieje się tak od samego początku naszego życia i trwa  do zmiany formy. Żaden pokarm nie odżywi naszego organizmu , dopóki nie zostanie przygotowany przez enzymy do wchłonięcia. Organizm zawiera ogromną  liczbę własnych enzymów. Każdy z  enzymów przeprowadza w ciągu minuty miliony reakcji biochemicznych.  Ani jedna reakcja biochemiczna nie może odbyć się w organizmie bez udziału enzymów. Nasz organizm musi produkować energię. Nie byłoby to możliwe bez enzymów, które są podstawową siłą roboczą. I to właśnie poziom enzymów decyduje, czy mamy doskonałe zdrowie, czy niedomagamy i chorujemy. Codziennie tracimy zapasy enzymatyczne na skutek  spożywania gotowanej i przetwarzanej chemicznie żywności, którą musimy przetrawić własnymi enzymami. Dlatego po „Martwym Posiłku” czujemy się zmęczeni i ospali, a nasz system odpornościowy jest mało wydajny  i stajemy się słabi. Samo uczucie ciężkośći, powoduje dyskomfort w naszym umyśle, a  indywidualny poziom stresu z tym związany, sprzyja obniżeniu odporności i uaktywnianiu się patogenów znajdujących się w naszym organiżmie.  Zamknięte koło, organizm zamiast równoważyć gospodarkę i utrzymywać w dobrej kondycji system odpornościowy, kieruje wszystkie siły na strawienie martwego białka z którego i tak nie ma pożytku, a my pozostajemy nadal głodni i zflustrowani. 

PRZETWORZONA ŻYWNOŚĆ

Pulę enzymatyczną zubaża wyjątkowo silnie  gotowane i smażone ciało zwierzęcia,  skrobie, czyli makarony, biały ryż, gotowane fasole, chleb, chipsy, frytki, ciasta, wszelkie produkty z białej  mąki i biały cukier. Skrobie są tak niebezpieczne, że gdyby nie nasz układ odpornościowy , to po ilościach które obecnie zjada człowiek,  ciało zfermentowało by za życia.  Ciała wszystkich istot żyjących na tej planecie są zbudowane z białek, rośliny również są białkami tak jak i człowiek, ale  to ludzki przewód pokarmowy  jest stworzony  do spożywania surowych roślin i ich owoców. Istoty mięsożerne mają kruciutki przewód pokarmowy, co pozwala na szybkie przetworzenie białek i wydalenie resztek zanim rozpoczną się naturalne procesy gnilne. ŻADEN GATUNEK NA TEJ PLANECIE, W NATURALNYCH WARUNKACH, NIE SPOŻYWA GOTOWANEJ LUB PRZETWARZANEJ ŻYWNOŚCI.  Psy, koty i zwieżęta chodowlane spożywają martwe i przetworzone jedzenie, ponieważ człowiek je uzależnił. Można przy tym zauważyć że zwieżęta te  chorują podobnie jak człowiek.  Gotowane, smażone, pasteryzowane, rafinowane pożywienie powoduje wzrost potasu w organizmie co skutkuje osteoporozą i grzybicami odpowiedzialnymi w ogromnej części za powstawanie tak zwanego „Raka”. Martwe jedzenie powoduje że spożywamy OGROMNE ILOŚCI POŻYWIENIA i chorujemy, będąc wciąż głodni. Pomimo otyłego wyglądu umieramy z głodu i wycieńczenia organizmu, lub żyjemy z różnymi bólami ciała w ciągłym stresie i stajemy się martwi za życia. Enzymy odgrywają kluczową rolę w naszy życiu,   są niezbędne do  funkcjonowania naszego organizmu i warunkują nasze  zdrowie. Enzymy spełniają swoje zadanie,  jedynie przy prawidłowym zaopatrzeniu organizmu w naturalne aktywne substancje , które ma  tylko surowy pokarm uprawiany w sposób organiczny, czyli bez żadnych dodatków chemicznych na wszystkich jego etapach.  Jedzmy więc we właściwych ilościach, o właściwych porach surowe warzywa , owoce, zielone części roślin, ziarna, orzechy i zioła, które rosną w promieniu maxymalnie 100 kilometrów wokół miejca w którym przebywamy. Surowy pokarm uzupełnia enzymy na bieżąco i nie ma potrzeby tworzyć zapasów żywnościowych.

TRZUSTKA

Większość enzymów pochodzi z trzustki.  Narząd ten u człowieka, musi nadmiernie pracować z braku naturalnych żywych enzymów w pożywieniu które zjadamy. W każdy sposób przetworzone jedzenie jest „Martwe”, pozbawione wibracji, życia. Ścięte białko, które nasz organizm wzbogaca własnymi enzymami, po to aby tę strukturę rozłożyć. Ciekawostką jest fakt, iż obecnie gatunek ludzki ma największą w stosunku do masy ciała trzustkę w przyrodzie. Ludzka trzustka jest ponad dwa razy cięższa od trzustki krowy! Wszystko jest zbudowane z atomu, który tworzy cząsteczki białkowe, a 98% białek  ścina się w temperaturze powyżej 400C,  jednocześnie tracąc  swoje właściwości. Białka stają się martwą strukturą, która w wyniku rozpadu jest dla  żywego organizmu toksyczna. Enzymy to też białka które przy obróbce termicznej również ścinają się i tracą swoje właściwości katalityczne, a stając się martwą strukturą są naturalną pożywką dla bakterii patogennych. Inaczej się to odbywa przy naturalnym  procesie gnilnym  pokarmu nie obrobionego termicznie, wtedy bakterie pomagają (a Nie atakują martwej struktury białkowej)  rozłożyć pokarm na pierwiastki i oddać z powrotem  do ziemi . Przykładem namacalnym takiej reakcji jest  owoc czy warzywo. zerwane i przechowywane w normalnych warunkach zachowuje świeżość około 3 dni, ale te samo warzywo czy owoc zerwane i obrobione termicznie, już po czterech godzinach nie nadaje się do jedzenia. Podczas gotowania tlen zawarty w wodzie i z surowych pokarmów,  ulega rozpadowi. Każdy owoc czy warzywo w swoim składzie zawiera blisko 90% wody, a tylko pozostała część stanowi miąższ. To naturalna  woda „strukturowana”  w roślinie, pobierana przez roślinę bezpośrednio z ziemi, czysta, biologicznie pełna energii i tlenu. Identyczna z tą która jest w naszych komórkach. W produktach gotowanych, smażonych, pasteryzowanych, mrożonych, konserwowanych, liofilizowanych, sterylizowanych, enzymy i wszystkie białka wraz z tlenem ulegają  zniszczeniu. Taki pokarm to „Martwe Jedzenie”. Owszem,  przewożona żywność zachowuje pozorną „świeżość” przez długi czas, ponieważ zostaje wzbogacona chemią, która zabija naturalne bakterie i pleśnie, w ten sposób nie dopuszczając do rozpadu jej struktur. Ale należy pamiętać, że to też „Martwe Jedzenie”, wzbogacone chemią która po spożyciu, zabija  florę bakteryjną w naszym przewodzie pokarmowym, dając możliwość rozwojowi grzybom. Również w  wyniku różnych procesów, łączy się z naszymi białkami i powoduje różne mutacje.

AUTOLIZA

Kiedy spożywamy taki martwy, przetworzony pokarm, następuje wyłączenie naturalnego procesu Autolizy z systemu trawienia, co powoduje trawienie pokarmu z nadmiernym wysiłkiem i obciążeniem, oraz procesy fermentacyjne w całym przewodzie pokarmowym. W obecnych czasach ludzie nie wiedzą  na czym polega proces autolizy, ponieważ korporacje zadbały aby wiedza została ukryta.

Autoliza to proces rozpadu wszystkich struktur komórkowych o charakterze „wybuchu” komórek i tkanek od wewnątrz, spowodowany przez enzymy wewnątrzkomórkowe, czyli hydrolazy. Surowy pokarm, zawiera w organach (organellach) swoich komórek, własne endogenne enzymy zwane hydrolazami, które po zetknięciu się z kwaśnym środowiskiem są w stanie zniszczyć struktury komórkowe, w których się znajdują. Tak właśnie dzieje się w żołądku, kwaśne środowisko wywołuje aktywność hydrolaz zawartych w surowym pokarmie, a te zaczynają niszczyć „od środka” własne komórki. Dochodzi wówczas w ten sposób do procesu samotrawienia pokarmu (surowego), proces ten nazywa się „Autoliza”.

Kwasy żołądkowe wywołują samotrawienie pokarmu, za pośrednictwem enzymów tegoż pokarmu.Pokarm trawi się sam. 🙂 🙂 🙂

SUROWIZNA

Pamiętajmy że, dotyczy to wyłącznie pokarmu surowego  i dokładnie rozdrobnionego, czyli świeże, surowe warzywa, owoce, zielone części roślin, ziarna i orzechy które dostarczają żywych ENZYMÓW. Nasz dotychczasowy, codzienny  pokarm jest przede wszystkim po obróbce termicznej, i wydaje się nam to zupełnie naturalne. Gotowane, smażone, pieczone części ciał zwierzęcych są bardziej smaczne i łatwiejsze do skonsumowania niż surowe, bo po obróbce termicznej nie czuć i nie widać krwi wraz z  włuknami mięśniowmi, co przypominało by nam nasze własne ciało. Ugotowane warzywa są bardziej miękkie, przyjemniej, łatwiej i szybciej się je spożywa niż  surowe, ponieważ surowe wymagają długiej, ciężkiej pracy szczęk i zębów.  Dziś leniwy i wygłodniały człowiek w pośpiechu łyka jedzenie, nie dając uwagi dokłanemu przeżuwaniu nawet miękkiej ugotowanej struktury. Nieświadomie przyzwyczailiśmy się do ogromnych zakupów i do sterty garnków, patelni, no i urządzeń które pomagają nam przechować i obrobić termicznie pokarm. Robimy wszystko aby zapewnić sobie ogromne ilości martwego jedzenia, bo wciąż jesteśmy głodni. Pracujemy po to, żeby wyżywić siebie i rodziny,” Martwym Jedzeniem”. Bez zastanowienia powielamy nawyki żywieniowe  naszych  rodziców, którzy pod koniec ubiegłego stulecia, w przebiegły sposób, zostali wprowadzeni w błąd. Trzeba dodać że 20-30 lat temu, jakość produkowanej żywności była całkowicie inna, ludzie wtedy nie znali chemii i nie było modyfikowanej genetycznie żywności, więc ich nawyki żywieniowe na tamten czas były właściwe. Czas się przebudzić. Z doświadczeń na dwuch grupach  szczurów wynika, że grupa odżywiana  wyłącznie surowymi pokarmami żyła średnio trzy lata,  zaś druga grupa odżywiana gotowanym pożywieniem,  ledwo dożyła do dwóch lat. Eksperymenty  na kotach karmionych surowym i pasteryzowanym mlekiem dały podobne rezultaty jak u szczurów, przy czym koty karmione pasteryzowanym mlekiem często chorowały na choroby przypisane ludziom, a w trzecim pokoleniu miały nawet problemy z rozmnażaniem się. Przypatrzcie się ludzią wokół siebie, na ulicach. Niektórzy ludzie nawet są podobni do zwierząt które zjadają. Tylu otępiałych, niesprawnych z różnych powodów ludzi, a to wszystko wynik „martwego”, a w konsekwencji nadmiernego jedzenia. Fakt, że ludzie do tej pory żyją, przetwarzając i gotując jedzenie nie znaczy, że jest to postępowanie słuszne, a takie posiłki są dobre. Szpitale przepełnione są chorymi ludźmi, apteki sprzedają tony leków. Istnieje olbrzymia ilość chorób. Rodzi się wiele niepełnosprawnych fizycznie i psychicznie ciał. Ludzie się szybko stażeją, a z czasem tracą wzrok, słuch i są niesprawni fizycznie.

ZWIERZAKI

Wszystkie zwierzęta w naturalnych warunkach wykorzystują zjawisko trawienia autolitycznego zjadając „Żywe” pokarmy, takie jak rośliny lub inne zwierzęta, tylko człowiek skomplikował sobie życie,  poddając pokarm  różnorodnym obróbkom, które przynoszą mu biedę, choroby i śmierć. Każdy z nas indywidualnie ponosi odpowiedzialność za skutki w jaki sposób żywi swój organizm.

PIERWIASTKI ORGANICZNE

W nasionach enzymy są uśpione,  mogą przetrwać nawet tysiące lat, a przecież z tych nasion wyrastają rośliny którymi się odżywiamy. W zetknięciu z wodą zawartą w ziemi i promieniami słonecznymi, które przesyłają roślinom miliardy kwantów energii,  enzymy zawarte w nasionach, zaczynają być  aktywne. Żywe jedzenie obfitujące w enzymy: organiczne pierwiastki obecne w surowych warzywach, owocach, zielonych częściach roślin, orzechach i nasionach, stanowią dostateczne zabezpieczenie organizmu człowieka we wszystkie składniki odżywcze. Takie jedzenie spożywa się w małych ilościach, ponieważ ma bardzo wysoką wartość. Kierując się  intuicją własnego ciała i naturalnym rytmem biologicznym organów, możemy odżywiać nasz organizm garścią pożywienia dziennie. Nasze ciało nie jest fabryką do przerabiania „Martwej Żywności”,  przyszliśmy na Tę Planetę po Miłość, a nie po to żeby w emocjach walczyć o jedzenie. W przypadku ludzi, jedzenie surowego pokarmu  oznacza  dodatkowe 20-30 lat życia w pełni zdrowia, sprawności fizycznej i umysłowej oraz znaczne spowolnienie procesów starzenia się organizmu. Bóg jest w Nas, więc zachowujmy się  jak Boskość.

🙂 🙂 🙂

Read Full Post »

Architekci Świadomości

link do: Poznaj tajemniczy organ 

Pojawiła się , nowa prezentacja w której poznasz stosunkowo mało znane
badania
 dotyczące pewnej szczególnej części ciała. Wytwarza ona NAJSILNIEJSZE pole elektromagnetyczne spośród wszystkich naszych organów. Dzięki temu ten organ samym swoim polem może wpływać na funkcjonowanie praktycznie wszystkich komórek w Twoim ciele i nie tylko Twoim…Po szczegóły zapraszam: Poznaj tajemniczy organ

Do zobaczenia za chwilę,
Damian

Niezwykłe, proste i dostępne dla każdego rozwiązanie problemów ludzkości. Odczuwając współczucie nigdy byś pośrednio czy bezpośrednio nie zabił zwierzaka, nie nawoził chemią roślin,  nie kupił  byś nic w plastikowym opakowaniu i nie torturował swojego umysłu i ciała. To starczy żeby żyć w harmonii z Matką Ziemią. Nie jest przypadkiem że młodzi ludzie mówią o człowieczeństwie. Nie biją się o Boga albo o poglądy, tylko prostym językiem wyjaśniają kosmiczne prawo. Są gotowi żyć pełnią, świętować każdą chwilę, po to tu przyszliśmy. Możemy im pomóc, to tak jak byśmy pomogli sobie. Nie musimy specjalnie ich wspierać, sponsorować, dopingować, pilnować, zachęcać czy fanować. Wystarczy im nie przeszkadzać.  Życzę całej naszej światowej młodzieży spokoju umysłu.

Read Full Post »

Chleb który można przygotować w bardzo krótkim czasie, a starcza na długo 🙂

SKŁADNIKI:

Kubek miksu sparzonych rodzynek i pestek słonecznika,   Łyżkę tymianku, Łyżkę majeranku, Łyżkę kminku,, Łyżkę kurkumy, Łyżeczkę pieprzu cynamonu odrobinę, kardamonu zmielonego odrobinę. 1 kg Mąki pszenno-razowej (jest w sklepach ze zdrową żywnością i supermarketach czasem),  2 kg Mąki pszennej, Oliwę z pestek winogron lub oliwek, Cukier palmowy lub trzcinowy, Sól, Paczka imbiru, Drożdże mokre najlepiej babuni, 3,5 szklanki wody lekko ciepłej, Masło do posmarowania brytfanek i 2 średniej wielkości brytfanki

Najlepiej mieć mikser z obrotową miską, w przeciwnym razie trzeba będzie ciasto wyrabiać rękoma. 🙂

Do miski wsypujemy 1 i 1/2 kubka mąki pszennej razowej, dodajemy 6 łyżek oliwy, łyżeczkę cukru palmowego lub trzcinowego, pół opakowania drożdży, dwie łyżki soli, pół łyżeczki imbiru,  wlewamy 3,5 kubka wody i wszystko miksujemy razem. Pozostawiamy pod przykryciem od minimum 5 godzin do 12 godzin. W tym czasie tworzy się zaczyn. Po zakończonym procesie wsypujemy zioła, dodajemy bakalie i co kto lubi. Wsypujemy kilogram mąki pszennej i wszystko razem mieszamy. Ciasto ma mieć średnią konsystencję nie rzadką, ale też nie twardą. Dzielimy ciasto no pół i wkładamy do posmarowanych masłem dwóch brytfanek. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1 do 1,1/2 godzin do wyrośnięcia. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do temperatury 250*. po wyrośnięciu wkładamy do nagrzanego 250* piekarnika i pieczemy 15 minut, potem zmniejszamy temperaturę do 200* i pieczemy ok. 45 minut, może czasem być krócej. Wszystko zależy od piekarnika. Upieczony chleb wyjmujemy z brytfanki i zawijamy w wilgotną ściereczkę. Po ostygnięciu spożywamy. Taki chleb nie pleśnieje, należy przechowywać go w ściereczce.

Smacznego 🙂

Read Full Post »

Zwierzęta to przyjaciele, a przyjaciół nie jemy!!!

Reklamy telewizyjne ładnie pokazują opakowane „Mięso”,  które w istocie jest zabitym zwierzakiem, stworzeniem Boga jak My wszyscy. „Mięso” to ciało zmarłej Istoty Zwierzęcej. Zwłoki martwego człowieka są palone lub chowane w ziemi, a człowiek zjada martwe części zwierzęcia które jest tej samej konstrukcji jak on sam. Przewód pokarmowy człowieka jest bardzo długi, a ciało jakiej kolwiek istoty zwierzęcej,  rozkłada się w szalonym tempie. Jest to naturalny proces oczyszczania planety przez bakterie. Sfermentowane kawałki zwierzęcia zalegają w jelitach czasami do 75 godzin, na skutek tego wytworzone toksyny są wchłaniane do krwi, która  rozprowadzi je po całym organizmie. Ciało człowieka jest doskonałe, potrafi naprawiać się samo w cudowny sposób. Kiedy dostarczamy ciału toksyn nieprzerwanie, organizm nie może się z nich uwolnić. Jest to mocno obciążające. Powtarzając to przez jakiś czas (w zależy od indywidualnych predyspozycji organizmu i warunków) mamy brzuchy pełne zalegających w nas sfermentowanych odchodów, boli nas głowa, mamy wysokie ciśnienie, worki pod oczami, problemy skórne itd. Jesteśmy ociężali smutni i nie rozumiemy co się dzieje. Może się zdarzyć że zachorujemy i będzie ciężko nam wrócić do zdrowia. Z pomocą medycyny konwencjonalnej i firm farmaceutycznych będziemy umierać , powoli i w męczarniach. Okaże się również że wydamy wszystkie pieniądze za kłamliwą obietnice powrotu do zdrowia. Więc nie czekajmy i nie mordujmy zwierząt, nie można spożywać pokarmu który miał serce, oczy, rodzinę, małe potomstwo które ssało mleko z matczynego sutka. To nie pokarm, to padlina, martwa struktura bez prany, czysty tamas z dodatkiem adrenaliny odpowiedzialnej za agresywne zachowania. Adrenalina jest skutkiem strasznego lęku przy zabijaniu zwierzaka. Czasem zwierzęta czekają na swoją kolej i patrzą na śmierć poprzednich. Spróbujcie sobie wyobrazić że jesteście na ich miejscu. Już przechodzą was dreszcze, a co może czuć bezbronny zwierzak, który przyszedł w zaufaniu na tę Planetę, aby być Ci Przyjacielem i radością we wszystkich momentach twojego życia. To dusze. Zwierzęta jak wszystko są kreacją Boga i równą całością Kosmosu. Dla Boga zrobił byś Wszystko, a nie widzisz Boga w oczach zwierzęcia lub innej istoty. Potrafisz z zimną krwią skazać na śmierć Boskie stworzenie,  a potem z całą rodziną po obrzędach religijnych obżerasz się radośnie częściami ciała, kogoś kto całe życie cierpiał i umarł w cierpieniu. Bóg jest miłością, ten zwierzak nie przyszedł aby ci służyć za pokarm. Co by było jak byś był na jego miejscu. Tanie w utrzymaniu mięcho. Bóg dał mu życie , Bóg go wyżywi, Bóg mu życie odbierze. Bóg nie chce ofiar, krwi i cierpienia, bo musisz sobie uświadomić że Całe Stworzenie Boskie jest Doskonałe, a Ty należysz do tej całości tak jak i zwierze. Różnisz się od istot zwierzęcych tylko lepszą możliwością komunikacji, lepszą sprawnością fizyczną i posiadaniem inteligencji która ci pozwala na ocenę. Jeżeli zrozumienie świata otaczającego cię, nie wzbudza w tobie współczucia i chęci pomocy, znaczy to że nawet zwierzęta są inteligentniejsze od ciebie.  Zwierzęta to również kurczaki, ryby. Nie kupuj więc potrawy ze zwierząt, albo poćwiartowanych ich ciał, a automatycznie zaprzestaną hodować krowy, świnie, kurczaki i odławiać ryby. Kiedy coś nie przynosi dochodu, człowiek przestaje się tym zajmować, a Matka Natura zadba o naturalną selekcje. To pewne że gdyby ludzie zrezygnowali z jedzenia mięsa nie było by głodu na świecie. Czy wiesz że 60% upraw rolnych jest przeznaczana na wykarmienie zwierząt hodowlanych. Jedno hodowane zwierze zabiera codziennie jedzenie czterem osobą. Fakt hodowania zwierząt przyczynia się w olbrzymim stopniu do efektu cieplarnianego na naszej planecie. To długi zazębiający się łańcuch rolnictwa, firm farmaceutycznych i chemicznych, firm transportowych, paliwowych, producentów opakowań plastikowych, sklepów i supermarketów oraz producentów galanterii skórzanych.

Więc „nie zabijaj”, pośrednio czy bezpośrednio, bo tak naprawdę zabijasz siebie. I nie martw się o pożywienie, ponieważ Matka Ziemia wykarmi wszystkich, wszyscy mają tu swoje miejsce i są kochani przez każdy centymetr tej Planety.


Read Full Post »

Prezentuje własny przepis, na niezwykłego szejka. Jeden kubek takiego szejka, wypitego zaraz po przygotowaniu zabezpiecza twoje ciało na poziomie komórkowym, w żywe enzymy, proteiny, witaminy, minerały, calcium, włókna celulozy, kwasy Ω3 i 6, witaminę B17  na 24 godziny. Dostarcza również w tych proporcjach odrobinę wody strukturowanej. 

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Garść orzeszków różnego rodzaju, najlepiej „ziemne” bo zawierają największą ilość calcium, uprzednio moczymy przez około 12 godzin w zimnej wodzie. Płuczemy i odsączamy. Garstkę rodzynek parzymy przez około1 minutę, przed wrzuceniem do blendera.1 centymetr imbiru świeżego myjemy szczotką do warzyw i kroimy na plasterki. Garść szpinaku i mięty dokładnie płuczemy zimną wodą. 2 łyżeczki siemienia lnianego i łyżeczkę sezamu sypiemy bezpośrednio do blendera. Wyciskamy 1 cytrynę, a można 2 jak ktoś lubi. 2 Morele albo brzoskwinie myjemy, pozbawiamy pestek i wrzucamy. Jak ktoś ma algi to świetnie jest dołożyć, w ilościach wskazanych przez producenta, można połowę. Całość zalewamy wodą, najlepiej strukturowaną. Dobrze było by wcześniej przygotować sobie taką wodę. To nic trudnego, zapewniam. Jeżeli macie kostki lodu to cudownie, proszę je wrzucić w większej ilości niż wody płynnej. Lud pomoże obniżyć temperaturę w procesie miksowania, co pozwoli zachować więcej aktywnych substancji przy życiu. Niech tej wody czy lodu będzie  szklanka. Miksujemy wszystkie składniki aż powstanie jednolita masa. Nie miksujemy długo, może 1 minutę. To zależy od blendera. Szejk nie powinien być papkowaty, należy rozcieńczyć go wodą, lub zjeść i popić wodą. Proszę nie mieszać szejka z żywnością przetworzoną, mam na myśli gotowaną też. Zalecam wypić szejka na pusty żołądek i poczekać godzinę , albo odrobinę dłużej. Spróbujcie, bardzo zachęcam.

Mam takich bardzo wiele przepisów i dużo dobrych materiałów. Opracowań które z chęcią udostępnię potrzebującym. Więc dołącz do nas, napisz swój komentarz. Czekamy 🙂

Read Full Post »

Zdrowe odżywianie, właściwy sposób życia. Pierwsze w Polsce kursy indywidualne, prowadzone przez internet. Dla ludzi otyłych, chorych na cukrzycę, raka, nadwagę. Oraz dla tych którzy chcą wprowadzić profilaktykę dnia codziennego. Niepowtarzalna szansa na samopoznanie siebie, własnego organizmu oraz mechanizmów. Całkowita zmiana nawyków żywieniowych.

 

UWOLNIJ SIĘ

Stronka wolnych ludzi, ale nie wolnych od obowiązków, życia, dyscypliny własnej. Wolnych od chorób, stresu, depresji i nadmiernych kilogramów tkanki tłuszczowej. Mam 39 lat, w wieku 32 lat miałam zmarszczki, teraz już nie mam. Od 7 lat nie przyjmowałam żadnego antybiotyku i nie byłam z wizytą u lekarza. Mój 7 letni syn mówi biegle w 3 językach, jest niezwykle aktywny i bardzo inteligentny. Oprócz przymusowych badań i szczepień nie miał kontaktu z lekarzem. Nie jest to tylko zasługa silnych genów i warunków, wszędzie można się roztyć i rozchorować. Nie ma tu żadnej „Diety Cud”, ani niezwykłych suplementów. Nie wydajemy olbrzymiej ilości pieniędzy na specjalne produkty. Nie ćwiczymy intensywnie codziennie, przeforsowując swoje możliwości ciała. Nie ma żadnej tajemnicy, którą można przekazać wyjątkowym i wybranym. Wszystko co robimy jest zgodne z naszą naturą i naturą miejsca w którym przebywamy. Nie ma żadnej metody, jest wiedza i samopoznanie.  Nie ma żadnego skandalu ani sensacji, jest spokój i cisza wewnętrzna. Nie ma głodu i łez, jest intensywne odżywianie enzymami, kwasami, witaminami , minerałami na poziomie komórkowym. Nie ma efektów jojo, ponieważ  jest oczyszczanie organizmu i utrzymywanie go w czystości codziennie. Nie ma nadwyrężających ciało ćwiczeń, jest delikatna rozciągająca yoga. Nie ma kawy, herbaty, papierosów, są techniki oddechowe, medytacja. Nie ma ciągłego stresu bo wreszcie jest świętowanie. Nie ma lekarzy, bo są zioła, dyscyplina i własna ayurveda. Widziałam ludzi którzy w ciągu miesiąca bez wysiłku tracili nawet 22 kilogramy, cukrzyków odstawiających insulinę, chorych którym nawet tradycyjna ayurveda nie pomogła, poprawa następowała w ciągu 24 godzin, a po 2 miesiącach nie było choroby. Widziałam zadziwionych lekarzy. Znam ludzi którzy już dziś chcą stosować profilaktykę dnia codziennego i uczę ich aby profilaktyka była naturalnym nawykiem. Wszystko zależy od ciebie. Chcę się podzielić  całą moją wiedzą popartą doświadczeniem, a sama wraz z moimi bliskimi jestem przykładem. Nie mogę być we wszystkich miejscach na raz, ale możemy dokonać wszystkiego przez internet. Jest tylko jeden warunek – dyscyplina I zaufanie, a po 2 miesiącach będziesz moim przyjacielem. Wchodzisz….?

WIEDZA

Szukacie Boga w świątyniach, posążkach Bóstw i innych.  A to świątynie i te różne dzieła mają wam przypomnieć, że w Was jest Bóg i że tylko z Niego się składacie. To nie świątynie, stworzyły człowieka i całą naturę, tylko człowiek stworzył świątynie z natury stworzonej przez Boga. Jesteś kompletny, doskonały, piękny i to jest niezmienne. Wszystkie istoty, roślinność i cała natura w okół ciebie jest kompletna, doskonała, piękna i to też jest niezmienne. Od całości oddziela cię umysł, który pozwolił się oszukać i przestraszyć, wmówił sobie że musi przetrwać. Umysł jest piękny i zawsze dąży do szczęścia. W obecnych czasach umysł jest ograbiony z wiedzy, dlatego to dążenie do szczęścia, przynosi cierpienie innym istotą i całej naturze, a w konsekwencji samemu umysłowi. W umyśle prawd jest nieskończenie wiele, zawsze są uwarunkowane miłością do siebie samego. Boga prawda jest jedna, TO TWOJA CHWILA OBECNA…

TAJEMNICA

Życie jest największą tajemnicą połączenia duszy, umysłu i ciała. Jest to gra elementów które zostały stworzone przez jednego Boga. Całość stworzenia Boskiego jest Doskonała, a My w całej swojej istocie jesteśmy w środku tej całości. W duchu jesteśmy kompletni , nieustraszeni i nieśmiertelni, a w materii jesteśmy obrazem który podlega prawom kosmicznym. Podstawą tego prawa jest ciągły ruch, nieustająca zmiana, wolność przenikania i przeistaczania się elementów. Dlatego musimy nauczyć nasz umysł, jak w życiu praktycznie przestrzegać równowagę pomiędzy duchem a materią. Sposobem na to jest współpraca wszystkich ludzi podparta wiedzą na temat obydwu, która tak naprawdę jest SŁUŻBĄ…

POLE MAGNETYCZNE

Mechanika Kwantowa mówi nam, że wszechświat zbudowany jest z energii. Kwantowy atom nie ma w sobie fizycznej struktury, ale energia w atomie zachowuje się jakby była materią. To na co Ty patrzysz i czym patrzysz, jako fizyczna materia, w swojej atomowej strukturze fizycznie nie istnieje. Atom nie jest materialny, atom jest WIREM ENERGII, która w różnych gęstościach, stanowi obraz całości stworzenia Boga, tworząc rozmaite formy. Energia przemierza wnętrze każdej formy i jej otoczenie, będąc jej składnikiem jednocześnie, od mikro do makrokosmosu. Atomy są falami energii które nie mają krawędzi i mają do czynienia z całą energią dookoła, więc jako forma nie możemy wydostać się z pola energii, ponieważ stanowimy całość. Nie ma możliwości zbadania pojedynczej osoby bez przebadania energii. Nie jesteśmy odrębni, jesteśmy obecną formą która zawiera w sobie wszechświat i jednocześnie tworzy wszechświat. Każdy atom posiada unikalną charakterystyczną częstotliwość wibracji, która odróżnia go od innych atomów. Pojedyńczy atom wibrując uwalnia częstotliwość energii, poprzez to zmienia strukturę materi. Atom także wchłania energię, a energia jaką otrzymuje atom odmienia jego ekspresję. Atomy są mierzone Voltami. Przejawem atomowych wzajemnych związków, są między innymi, formy białkowe. W przybliżeniu 100.000 różnych białek o określonej struktuże, zawierających „szkielet” złożony z 20 podstawowych aminokwasów, połączonych ze sobą wiązaniami peptydowymi, buduje nasze ciało i pracując razem, zajmuje się przeprowadzaniem funkcji życiowych. Białka są częściami składowymi…

Te strony można doczytać w moich opracowaniach, a programy przekształcające życie w świętowanie, prowadzę indywidualnie. Zgłoś się

 

Read Full Post »